Pałac w Tworkowie - czyli jak przez przypadek odkryliśmy śląską perełkę

Dzień dobry :)

Lubicie niespodzianki?

My uwielbiamy ;-) i może właśnie dlatego dzisiaj spotkała nas wielka niespodzianka w czasie naszej śląskiej wyprawy💓 Rozczarowani brakiem możliwości przyglądnięcia się z bliska Pałacowi w Krowiarkach, który był celem naszej sobotniej wyprawy, ruszyliśmy do Raciborza. Zauroczeni Piastowskim Zamkiem odzyskaliśmy dobre humory i zdecydowaliśmy, że mimo porannych niepowodzeń MUSIMY coś jeszcze zobaczyć. Pomógł nam internet ;-) i chociaż nazwa nie zachęcała, zdecydowaliśmy się na googlową podpowiedź, czyli położony 15 minut od Raciborza Pałac w Tworkowie.

I od razu się przyznamy;-) to jest TO 💓😍 Ruiny Zamku w Tworkowie podbiły nasze serce i z całą pewnością zajmą bardzo wysokie miejsce w naszym zamkowelove rankingu perełek💓

Sami zobaczcie, jak piękne to miejsce i jak cudownie, że można je już zwiedzać ( obiekt wraz z wejściem na wieżę udostępniony jest dopiero od połowy 2020 roku).


Kilka słów o historii, bo bez tego nie da się dobrze poznać żadnego miejsca, a zwłaszcza miejsca tak pięknego. 

 Pierwsze historyczne źródła wskazują, że na tym miejscu już w średniowieczu znajdowała się warowania obronna w stylu gotyckim. W 1557 roku nowy właściciel ziem, sędzia ziemski Kasper Wiskota von Wodnik rozpoczął budowę pałacu, który przez kolejne lata był wielokrotnie przebudowywany przez kolejnych właścicieli. 

 
Każdy z kolejnych właścicieli dodawał nowe elementy, powiększał teren pałacu, powiększał przylegające do niego ogrody. Ostatni właściciele wprowadzili się do Pałacu w 1814 roku. Rodzina Saurma - Jeltsch w latach 1872-1874 przeprowadziła gruntowną przebudowę całego kompleksu w stylu neorenesansowym. I tutaj ciekawostka, przebudową kierował Carl Heydenreich, który brał udział
pracach w słynnym Pałacu w
Kopicach. To właśnie w tym czasie powstała druga wieża, a dziedziniec został otoczony arkadami.
 

Niestety kolejne lata przyniosły dla Pałacu w Tworkowie trudne chwile. Oczywiście jak w każdym szanującym się miejscu, również tutaj w momentach zwiastujących tragedię pojawiała się podobno Biała Dama. Ostatni raz widziano ją w Wigilię 1930 roku. W 1931 roku w Pałacu wybuchł pożar, który objął całość budynków. Jak wieść niosła, pożar nie był przypadkowy. Podobno dach Pałacu został pokryty środkiem łatwopalnym, a świadkowie wydarzenia zginęli w niewyjaśnionych okolicznościach. Celem pożaru miało być uzyskanie wysokiego odszkodowania, ale towarzystwo ubezpieczeniowe odmówiło świadczenia. W efekcie sprawa trafiła do sądu, który wypłacił tylko część odszkodowania, utrzymując, że budynki nie uległy całkowitemu zniszczeniu.

 

Pałac nie został już nigdy odbudowany. A w 1945 roku w czasie działań wojennych spłonął po raz kolejny. Zniszczeniu uległo ponad 90% zabudowań. To spowodowało, że powojenne władze zdecydowały w 1957 roku o rozbiórce obiektu, argumentując, że było to mienie poniemieckie, bez wartości zabytkowej, historycznej i w dużym stopniu zniszczone.  Na całe szczęście do rozbiórki nie doszło, ale w kolejnych latach nikt o to miejsce nie dbał.


I w tym miejscu znowu powraca dobry czas dla kompleksu w Tworkowie. Na mocy uchwały z 26.06.2003 roku całość kompleksu trafiła w ręce gminy Krzyżanowice. W 2016 roku gmina otrzymała 715 tysięcy euro na rewitalizację wieży i ruin. Dzięki temu udało się je zabezpieczyć, a od połowy 2020 roku udostępnić turystom.


 

Wiele miejsc widzieliśmy, wiele miejsc podziwialiśmy, ale to nas urzekło naprawdę wyjątkowo. Może to trochę na wyrost, ale dla nas to taki mały, śląski Krzyżtopór. I chociaż nie jest tak imponujący, nie jest wybudowany na planie gwiazdy, to ma w sobie coś naprawdę magicznego.

 I jeszcze taka ciekawostka.

Piękna wieża Pałacu, współcześnie wieża widokowa należy do tzw. Szlaku Silesianka, który jest projektem transgranicznym i obejmuje 34 wieże  i platformy widokowe w Euroregionie Silesia ( strona polska i strona czeska)

Na koniec kilka informacji praktycznych:

Wstęp na teren Pałacu w Tworkach i na wieżę widokową jest bezpłatny codziennie w godzinach 10:00-19:00.

Z wieży można podziwiać całą okolicę i wnętrze ruin Pałacu-)

Parking znajduje się obok wejścia do Pałacu.

A jak będziecie w okolicy to bardzo polecamy Racibórz z pięknym Zamkiem Piastowskim. 

Gorąco polecamy💓



Komentarze

Popularne posty